Glinki są tanie, łatwo dostępne i bogate w składniki mineralne, a przy tym - bajecznie kolorowe. To dar natury, który potrafi zdziałać cuda dla naszej cery!
Glinka kiedyś i dziś
Glinka znana była już w starożytności. Ta skała osadowa była
doceniana zwłaszcza przez starożytnych Egipcjan, którzy używali jej jako
składniku wielu kosmetyków, m.in. szamponu, mydła, pasty do zębów,
pudru czy cieni do powiek. Ale glinka była również cennym
lekarstwem na wiele przypadłości, takich jak: rany, problemy skórne,
jelitowe, a nawet dolegliwości okulistyczne! Dodajmy również, że zwłoki
Egipcjan balsamowane były mieszankami, których głównym składnikiem były
właśnie glinki...
Dzisiaj dobroczynne działanie glinek docenili nawet dermatolodzy. Te
sproszkowane substancje mają cenne dla naszej skóry składniki, których w
takim natężeniu nie sposób znaleźć w profesjonalnych kosmetykach i
drogich preparatach. Są przy tym tanie i łatwo dostępne. Sęk w tym, by wiedzieć, jaki rodzaj glinki dobrać do własnych potrzeb!
Biała - nawilża
Maseczka z jej dodatkiem idealnie nadaje się dla cery suchej i
wrażliwej, ze skłonnością do podrażnień. Jak wiadomo, taka skóra wymaga
niezwykle delikatnej pielęgnacji. Źródłem wysuszenia może być np. źle
dobrany kosmetyk czy twarda woda. Na szczęście biała glinka przynosi
ukojenie i przywraca odpowiedni poziom nawilżenia. W dodatku łagodnie
oczyszcza, likwiduje martwe komórki i delikatnie złuszcza skórę. Do
przygotowanej według przepisu maseczki można też dodać łyżeczkę oliwy.
Wtedy preparat przyniesie jeszcze lepsze rezultaty!
Zielona - oczyszcza
Maseczka z zielonej glinki jest idealna dla cery trądzikowej. Nie tylko
oczyszcza skórę, ale też odkaża i delikatnie ją złuszcza. Ta
najpopularniejsza z glinek zwęża również rozszerzone pory, matuje
naskórek i działa ściągająco. Dobroczynne działanie preparatu polega
również na ukojeniu podrażnionej skóry i przyspieszeniu procesu rojenia
ranek.
Warto jednak stosować maseczkę z zielonej glinki systematycznie- najlepiej dwa razy w tygodniu!
Warto jednak stosować maseczkę z zielonej glinki systematycznie- najlepiej dwa razy w tygodniu!
Błękitna - dla cery z problemami
Twoja cera jest sucha i zniszczona, widać na niej pierwsze zmarszczki?
Zamiast się niepokoić i wydawać fortunę na kosmetyki z najwyższej półki,
lub kosztowne zabiegi odmładzające, spróbuj lepiej kuracji błękitną
glinką! Jest niezwykle delikatna, ale zarazem bardzo skuteczna-
zmniejsza widoczność pierwszych zmarszczek, poprawia mikrokrążenie skóry
i wpływa na jej odżywienie. Dzięki temu nasza cera staje się gładsza,
bardziej promienna i wyraźnie młodsza!
Błękitna glinka idealnie nadaje się nie tylko do maseczek stosowanych na twarz, ale także do okładów antycellulitowych. Taki preparat nakładamy na pośladki i uda, a następnie owijamy ciało folią spożywczą. Okład zmywamy po kwadransie i... cieszymy się gładką skórą!
Błękitna glinka idealnie nadaje się nie tylko do maseczek stosowanych na twarz, ale także do okładów antycellulitowych. Taki preparat nakładamy na pośladki i uda, a następnie owijamy ciało folią spożywczą. Okład zmywamy po kwadransie i... cieszymy się gładką skórą!
Żółta - dla dojrzałych pań
Maseczka z żółtą glinką jest idealna w pielęgnacji twarzy, szyi, a także
tych partii ciała, które szpecą rozstępy: brzucha, pośladków, piersi.
Dzięki dużej zawartości żelaza regeneruje nawet bardzo zniszczoną skórę.
Maseczki czy okłady z żółtej glinki powinny stosować zwłaszcza dojrzałe
panie, albo kobiety, które daremnie walczą z rozstępami, których
nabawiły się np. w czasie ciąży.
Czerwona - dla cery naczyńkowej
Wrażliwa cera naczyńkowa może przysporzyć wielu kłopotów, z reakcjami
alergicznymi na czele. Jak dbać o tak delikatną skórę? W pielęgnacji
najlepiej sprawdzą się preparaty pochodzenia naturalnego, które nie
podrażnią cery i nie wywołają szczypania czy pieczenia. W takim
przypadku idealnym rozwiązaniem jest maseczka na bazie czerwonej glinki.
Jej działanie polega na wzmocnieniu i uszczelnieniu naczynek
krwionośnych, sprawiając, że skóra staje się bardziej odporna na
działanie szkodliwych czynników środowiska. Glinka czerwona łagodzi
również objawy trądziku różowatego, skutecznie wygladzając cerę. Warto
również wiedzieć, że regularne stosowanie maseczki delikatnie zabarwia
skórę, tak, że wygląda ona na delikatnie muśniętą słońcem!
Glinki to idealne preparaty dla każdego typu cery. Są cenione przez
kobiety, które ich wypróbowały i polecane przez dermatologów. A przy tym
są to preparaty na każdą kieszeń. Warto zatem sięgnąć po odpowiednią
maseczkę z glinką!
http://polki.pl/glinka-kolorowa-pielegnacja-cery,we-dwoje-pielegnacja-i-zabiegi-domowe-spa-artykul,10085266.html
Prześlij komentarz